Szkodliwe skutki regularnego spożywania chipsów na zdrowie serca, według polskich naukowców

Według niedawnego badania przeprowadzonego przez zespół naukowców z Polskiego Instytutu Żywności i Żywienia, pod przewodnictwem profesora Marka Naruszewicza, konsumowanie chipsów ziemniaczanych na co dzień może istotnie podwyższyć ryzyko zachorowania na choroby serca. Autorzy badania wskazał, iż ryzyko to wynika nie tylko z obecności niezdrowych tłuszczów i dużych dawek soli w chipsach, ale także z akrylamidu, który jest jednym z ich głównych składników.

Najnowsze odkrycia na ten temat zostaną opublikowane w nadchodzącym numerze renomowanego czasopisma „American Journal of Clinical Nutrition”. Profesor Marek Naruszewicz, pracujący na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym i lider grupy badawczej, podkreślił, że chipsy są bogate w akrylamid, substancję toksyczną dla układu nerwowego i znaną ze zwiększania ryzyka różnych nowotworów. Co więcej, najświeższe wyniki badań pokazują, że akrylamid może również prowadzić do chronicznego stanu zapalnego w organizmie, przyczyniając się do większego ryzyka wystąpienia miażdżycy i choroby wieńcowej serca.

Akrylamid dostaje się do ludzkiego ciała na trzy sposoby: poprzez system pokarmowy, skórę (gdyż jest zawarty w kosmetykach i wodzie) oraz układ oddechowy, jako że duże ilości tej substancji powstają podczas palenia papierosów. Stąd też, osoby palące mają znacznie wyższe poziomy akrylamidu niż osoby niepalące.

Badanie wykazało, że regularne spożywanie chipsów podwyższało stężenie akrylamidu we krwi zarówno u osób palących, jak i niepalących. U pacjentów zauważono także znaczący wzrost stężenia czynników prowadzących do stanów zapalnych, takich jak białko C reaktywne (CRP) i interleukina 6 (IL-6), a także utlenionej formy tzw. złego cholesterolu (LDL). Wszystkie te substancje są znane z ich negatywnego wpływu na zdrowie, w tym przyczyniania się do rozwoju miażdżycy.