Dlaczego nie lubimy teściowych?

Żarty o teściowej są bardzo popularne i co by nie mówić, żarty te mają jakieś przełożenie na rzeczywistość. Warto także podkreślić, że trudne relacje z teściową nie sprowadzają się wyłącznie do mężczyzn.

Nic nie dzieje się bez przyczyny

Dobrze zadać sobie pytanie, co powoduje, że mamy do czynienia z różnego rodzaju problemami? Nie trzeba chyba dodawać, że zawsze jest jakiś powód – nic nie dzieje się bez przyczyny. Uczciwie należy też przyznać, że mowa o sprawie, w przypadku której nie ma jednej przyczyny. Każda sytuacja jest wyjątkowa i jakby nie patrzeć, jest to spory problem. Niemniej pewne zachowania mogą się powtarzać.

Weźmy sobie za przykład wtrącenie się do wychowania – nie ulega wątpliwości, że wtrącanie się do wychowania jest stosunkowo częstym problemem. Problemem, który nie tak łatwo rozwiązać. Z jednej strony mamy troskę o dobro dziecka (i trudno mieć za to pretensje do babci), a z drugiej mama jest najważniejsza. Można też powiedzieć, że krytyka może przybrać charakter ciągły. Owszem, możliwe, że krytyka jest zasłużona, ale wydaje się, że teściowe często o czymś zapominają – nie ma wzoru na wychowanie dzieci. Jeżeli ktoś postępuje inaczej, nie oznacza to tego, że automatycznie mamy do czynienia z krzywdą dziecka. Dobrze też pamiętać o tym, że konflikty mogą dotyczyć również małżeństwa.

Niektórzy mogą stwierdzić, że teściowe doskonale wiedzą, jak sprawić przykrość. Taka opinia jest dość odważna, ale kiedy słucha się różnych historii, można dojść do identycznego wniosku. Rzecz jasna należy też brać pod uwagę, że teściowa mimo wszystko nie ma złych zamiarów.

Czy można coś poradzić?

Niełatwo mówić o jakiejś radzie – w zasadzie jedyną wskazówką jest ustalenie pewnych granic. W teorii jest to łatwe, ale w praktyce trzeba liczyć się z problemami. Najbardziej wyrazistym przykładem jest urażenie teściowej.