Co możemy powiedzieć o inflacji?

Inflacja to coś, co nie ulega wątpliwości. Warto jednak zadać sobie pytanie, o co chodzi? Można pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym wysoka inflacja stała się dla ludzi czymś normalnym – zdaje się też, że jest to coś, na co część ludzi nie zwraca uwagi.

Sprawa polityczna

Można powiedzieć, że w pewnym sensie mowa o sprawie politycznej. Kiedy mowa o polityce, możemy usłyszeć o ludziach niewykształconych. Nie każda osoba może pochwalić się wyższym wykształceniem, ale warto pamiętać o tym, że wykształcenie to nie wszystko. Ponadto można odnieść wrażenie, że miliony ludzi dają się wciągnąć w polityczne rozgrywki. Podawanie przykładów nie ma sensu, wszak wystarczy chwilę się zastanowić.

Niektórzy mogą też powiedzieć, że ludzie są przez polityków oszukiwani.

Z czego wynika inflacja?

Mając na uwadze cały tekst, czas odpowiedzieć na pytanie, z czego wynika inflacja? Rzecz jasna jest to pytanie, na które nie ma jednej odpowiedzi i co za tym idzie, nie pozostaje nic innego jak odnieść się do przykładów. Bardzo ciekawym przykładem jest choćby niezrównoważony budżet państwa. Niezrównoważony budżet państwa oznacza, że wydatki są większe niż wpływy – czy coś więcej trzeba dodawać? Na pewno dobrze też uwzględnić m.in. nadmierne zwiększenie podaży pieniądza czy przeinwestowanie gospodarki.

Na co wpływa inflacja?

Skoro była mowa o przyczynach, wypada odnieść się do skutków. Skutki inflacji to kolejny temat, o którym można opowiadać i opowiadać. Jednym ze skutków jest redystrybucja siły nabywczej na korzyść emitującego pieniądz – a kto odpowiada za emisję pieniądza? Gdyby ktoś nie wiedział – zazwyczaj możemy mówić o rządzie lub podległej organizacji. Warto również podkreślić, że właśnie dlatego inflację można określić podatkiem. Wypada także pomyśleć o spadku wartości zobowiązań i wierzytelności. Oczywiście chodzi o sytuacje, w przypadku których nie ma mowy o waloryzacji.

Podejmowanie świadomych decyzji

Informacje dotyczące inflacji stanowią namiastkę tego, o czym powinno się wiedzieć. Można powiedzieć, że ten tekst miał pokazać znaczenie wiedzy – kiedy czegoś nie wiemy, łatwo nami manipulować. Wydaje się też, że politycy (tak jeszcze wracając do polityków) doskonale o tym wiedzą. Naturalnie pewne znaczenie mają też media, ale to już temat na inną historię.